Zaczęło się od… psucia. Rita, znana wśród rodziny i znajomych z tego, że każde urządzenie w jej rękach odmawiało współpracy, szybko znalazła sposób, by swoją „przypadłość” zamienić w atut zawodowy. Przez lata testowała oprogramowanie, aż w końcu zdecydowała się na zmianę – dziś jest project managerką. W rozmowie opowiada, jak wyglądała jej droga, oraz dlaczego warto jasno komunikować swoje zawodowe ambicje.
Weronika: Skąd w Twoim życiu wzięło się testowanie?
Rita: A no stąd, że ja zawsze w kręgu rodziny i znajomych byłam znana z psucia 😊. Całe życie prześladuje mnie złośliwość rzeczy martwych, zawsze akurat jak ja odkurzałam to odkurzacz zaczynał płonąć, czy akurat jak ja zapalałam światło to wywalało korki – więc dlaczego by nie zostać testerem skoro bugi tak mnie lubią? Najpierw pracowałam jako inżynier testów elektrycznych a potem przyszłam do branży IT testować oprogramowanie.
W: Dlaczego zdecydowałaś się na zmianę ścieżki zawodowej? I dlaczego project management?
R: Na studiach zawsze byłam starostą roku, odkąd pamiętam organizowałam dla znajomych różne eventy: czy to spływy kajakowe, czy wyjazdy na drugi koniec świata, więc wejście na ścieżkę zarządzania, gdzie potrzebne są wysokie kompetencje komunikacyjne i organizacyjne wydawało się naturalne. Skończyłam też specjalnie zarządzanie na Politechnice Poznańskiej z tą myślą, żeby kiedyś rozwijać się z tym kierunku.
W: Jak wyglądały formalności?
R: Od początku komunikowałam, że na którymś etapie mojego rozwoju zawodowego będzie to kierunek w którym chce iść. Tak naprawdę czekałam na taką możliwość i wcześniej zgłaszałam też chęć dołączenia do zespołu project managerów mojej team managerce, która jak tylko pojawiła się taka szansa, to wraz z team managerką zespołu PMT umożliwiły mi zmianę stanowiska.
W: Co było największym wyzwaniem w trakcie zmiany ścieżki kariery?
R: Wiadomo, że na początku trzeba zrozumieć wszystkie procesy związane z prowadzeniem projektów, przygotować się na wiele zmian i mnóstwo niewiadomych, a także na nie zawsze łatwych klientów – ale myślę że to są takie stałe wyzwania związane z tym stanowiskiem.
W: Jaką radę dałabyś osobie, która myśli o zmianie kierunku zawodowego?
R: Na pewno nikt nam w myślach nie czyta, więc jeśli chcemy zmiany i czujemy, że to jest coś w czym będziemy się spełniać to należy to jasno komunikować – u mnie to zadziałało i bardzo się cieszę że Codelab dał mi taką szansę zostania project menadżerką 🙂 A no i lepiej szybciej niż później ale to takie jedno z moich przemyśleń, które podpinam pod większość życiowych sytuacji.